Lost weekend
Drivin' outta Vegas in their automobile She was in the back seat while he was at the wheel With the windows wide open All the money from the store, they'd gambled away He said "the best laid plans often go astray" She took the page of a book and turned it down She lit a cigarette, she didn't make a sound "And I know, if we'd had just one more chance," he said "I know, we'd finally hit the big one at last", she said
(Instead of) another lost weekend Lost weekend Another lost weekend Lost weekend
"Pull over soon," she said, "it's no big deal, You can take any exit that you happen to feel Is the right one" The right one As she slowly blew her smoke out the rear wind vent She thought back on all the letters she'd sent For a contest to be on a quiz game show "Maybe I shoulda stayed in school," he said "Yeah, I know––start your own business cleanin' swimming pools," she said
(Instead of) another lost weekend Lost weekend Another lost weekend Lost weekend
She leaned over the front seat and twiddled with the radio dial She looked out the window, saw a sign, and both of them began to smile "There's a place we can stay at... it's up another mile."
|
Nieudany Weekend
Więc wracali z Vegas starym samochodem Ona z tyłu, on prowadził - Szyby całkiem opuszczone Wszystkie wspólne oszczędności zostały w kasynie Bywa, że z dobrego planu nic nie wyjdzie – rzekł Ona tylko kartkę przerzuciła w książce I bez słowa zapaliła papierosa Ale gdybym mógł postawić jeszcze raz – nie wytrzymał Tak, rozbilibyśmy bank – dokończyła
Zamiast mieć stracony weekend Jeszcze jeden Nieudany weekend Nieudany weekend....
Zmieńmy drogę – powiedziała Co nam tam … Sam zdecyduj, jaki wybrać zjazd Byle odpowiedni... Odpowiedni! Wolno dym puszczając z papierosa przez wywietrznik Rozmyślała o konkursie na ten nowy teleturniej Tym, na który górę listów już wysłała, w sumie... „Może powinienem zostać w szkole” – nie wytrzymał „O tak, i baseny czyszcząc zdobyłbym kapitał” - dokończyła
Zamiast mieć stracony weekend Jeszcze jeden Nieudany weekend Nieudany weekend...
W przód się pochyliła potem, aby zmienić w radiu falę I przez szybę jakiś znak dostrzegła, i się wtedy uśmiechnęli razem „Będzie miejsce, w którym można się zatrzymać… już niebawem” |