We No Who U R
Tree don’t care what a little bird sings We go down with the due in the morning light The tree don’t know what the little bird brings We go down with the due in the morning
And we breathe, in it There is no need to forgive Breathe, in it, There is no need to forgive
The trees will stand like ṗleading hands We go down with the due in the morning light The trees all stand like ṗleading hands We go down with the due in the morning
And we breathe it in There is no need to forgive Breathe it in There is no need to forgive
The trees will burn with blackened hands We return with the light of the evening The trees will burn blackened hands Nowhere to rest, with nowhere to land
And we know who you are And we know where you live And we know there’s no need to forgive
And we know who you are And we know where you live And we know there’s no need to forgive
And we know who you are And we know where you live And we know there’s no need to forgive
And we know who you are And we know where you live And we know there’s no need to forgive again
|
Wiemy, Kim Jesteś
Drzewo nie dba, o czym ptaszek śpiewa Tu, o brzasku, z rosą opadamy Ptasich dzieł, drzewo nie dostrzega Z rosą, rankiem osiadamy
I jest wdech...i wydech I nie trzeba przebaczenia Wdech...i wydech Bez potzreby przebaczenia
Jak żebrzące ręce, stoją drzewa Z rosą, tu o brzasku opadamy Jak żebrzące ręce, stoją drzewa Z rosą, rankiem osiadamy
I jest wdech...i wydech I nie trzeba przebaczenia Wdech...i wydech Bez potrzeby przebaczenia
Zwęglą się te ręce, spłoną drzewa Odwrót nasz - z wieczorną zorzą Zwęglą się te ręce, spłoną drzewa Nigdzie wytchnąć tu, ni osiąść
I my wiemy kim jesteś I my wiemy gdzie mieszkasz I obędzie się bez przebaczenia...
I my wiemy kim jesteś I my wiemy gdzie mieszkasz I obędzie się bez przebaczenia...
I my wiemy kim jesteś I my wiemy gdzie mieszkasz I obędzie się bez przebaczenia..
I my wiemy kim jesteś I my wiemy gdzie mieszkasz I obędzie się bez przebaczenia, znów |